Lata 80. XIX wieku na pewno nie zginą w pamięci pokoleń. To co działo się na głowach ludzi, zostało niejednokrotnie uwiecznione na zdjęciach czy też filmach. Nie miały one nic wspólnego z mimalizmem, prostotą. Można powiedzieć, że fryzura była wizytówką człowieka, im bardziej rzucała się w oczy, tym lepiej. Fryzury lata 80- do dziś są powtarzane i wielbione przez społeczeństwo. Jednak przez zmianę obowiązujących trendów nie są już tak bardzo popularne. Wszystko oczywiście może się zmienić. Jak wiemy, moda lubi się powtarzać.
Długie i krótkie fryzury lata 80
Dłuższe fryzury z lat cechowały się uniesionymi u nasady włosami. Były maksymalnie natapirowane. Dzięki temu sprawiały efekt ogromnych rozmiarów. By wzmocnić efekt, karbowano kosmki włosów. Dodawało to pazura do już dość mocnego wyrazu. Czy dziś wyszlibyśmy tak na ulicę? Może i tak, ale zapewne byłoby to odebrane przez resztę społeczeństwa inaczej, niż wówczas.
Wśród krótkich fryzur z kolei królowała ta na „czeskiego piłkarza”. Wyszła ona już zupełnie z mody. Nosił ją David Bowie po którym i kobiety zaczęły obcinać się w tym kierunku. Charakteryzowała się krótkimi włosami, wycieniowanymi na czubku głowy oraz dłuższymi na wysokości karku. Dziś, jeżeli ktoś wyszedłby na ulicę z taką fryzurą, na pewno przykułby mnóstwo uwagi lecz nie były doceniony. Może jedynie za odwagę, której potrzeba by się tak pokazać.
Nie było reguły, jaka długość włosów była bardziej pożądana. Każda z nich była wyjątkowa i przykuwała uwagę odbiorcy. Dłuższe włosy oczywiście dawały większe pole do popisu. Często też zakładano peruki.
Czy wrócą do mody fryzury lata 80?
Nie jednego zaskoczył ostatnio powrót „dzwonów”, czyli spodni z rozszerzonymi nogawkami. Wydawać się mogło, że już nikt ich nie kupi. Co jeszcze może nas zaskoczyć?
Bez wątpienia może być to to, co jest na naszej głowie, czyli właśnie fryzury. Lata 80 są pod tym względem najbardziej rozpoznawalne. Nie wykluczone więc że nawet jeszcze w tej dekadzie spotkamy się z licznymi ułożeniami w tym stylu. Już teraz na różnego typu teledyskach, festiwalach możemy je zobaczyć. Artyści wolą podkreślić swoją stylizację mocnym ułożeniem włosów. Sprawia to, że są bardziej zauważalni i wyróżniają się z tłumu.
Minimalizm a ogromne fryzury
Jak wcześniej wspomniano, póki co na naszych głowach króluje minimalizm. Kobiety lubią proste, krótkie fryzury. Jest przy nich mniej roboty i nie przeszkadzają w codziennych czynnościach. Jednak kiedy nasza stylizacja jest również minimalistyczna, można testować właśnie z fryzurą. Tapirowane włosy świetnie będą kontrastować z prostą stylizacją. Warto spróbować.